09:33

Bułgaria - jak się przygotować?



Oto lista rzeczy, które dla naszej spokojnej głowy warto załatwić, kupić lub ściągnąć przed wyjazdem do Bułgarii.



Bułgaria jest w strefie Schengen, więc na szczęście przed wyjazdem do niej nie musimy biegać za paszportem, wystarczy nam dowód osobisty ważny jeszcze 6 miesięcy. Jeśli macie paszport, super, weźcie go ze sobą. Będziecie mogli na wrócić, jeśli zgubicie dowód. Paszport powinien być ważny minimum 3 miesiące.

Nie będę pisać w tym wątku, o standardowych rzeczach, które należy załatwić przed każdymi wakacjami za granicą (o nich napiszę niedługo). Skupię się na rzeczach typowych dla Bułgarii. Jeśli chodzi o wybór hotelu, samolot i transport z lotniska, to mam to przetestowane dla wakacji w Sozopolu i wątku o nim zawarłam kilka moich porad (post o Sozopolu).

Waluta - Lew bułgarski (1 lew - ok 2,10 zł )


Ok, Bułgaria. Pamiętajcie, że w Bułgarii nie ma euro, jest ich własna waluta o nazwie lew. Warto przed wakacjami obserwować wahania kursów i wymienić złotówki na lewy w jak najlepszym momencie, nawet jeśli będzie to dość długo przed wakacjami. Sprawdzałam kantory we Wrocławiu, przez dłuższy czas i najlepszą cenę dla bułgarskie waluty miał kantor Cent. Niższe ceny mają w internecie niż w kantorze, więc przed wizytą powinieneś zarezerwować sobie odpowiednią ilość lewów na ich stronie (rezerwacja ważna jest 2 godziny) i przy wymienianiu powołać się na tą rezerwację lub na cenę z internetu.

Informacja dla kierowców


Jeśli jedziecie do Bułgarii pożyczonym samochodem, należy mieć, tak, nie ściemniam, poświadczone notarialnie pełnomocnictwo przetłumaczone na język bułgarski, angielski, francuski lub niemiecki.



To tyle z rzeczy materialnych, teraz czas na niezwykle pasjonującą czynność... trzeba pościągać na komórkę (lub tablet) kilka aplikacji przydatnych w Bułgarii. No wiem... nic ciekawego, ale może uratować tyłek przed zemstą średniowiecznych mnichów, czyli cyrylicą w miejscach, gdzie bardzo potrzebujecie coś przeczytać.

Żeby zrozumieć napis w cyrylicy, czyli np. przetłumaczyć nazwę dziwnej potrawy i dowiedzieć się, że to kurczak, potrzebujecie mieć na komórce odpowiedni słownik offline i być w stanie przepisać dany wyraz do słownika, czyli musicie mieć klawiaturę z cyrylicą. 

Klawiatura z cyrylicą


W tym celu polecam zainstalowanie aplikacji "Klawiatura Multiling" (jest darmowa, działa na Androidzie, ale na pewno znajdziecie klawiatury na inne platformy w miejscu skąd zwykle pobieracie aplikacje). Spokojnie, po zainstalowaniu polska klawiatura nam nie zniknie, a telefon nie zamieni się w niezrozumiałe monstrum z napisami w cyrylicy. Dodatkowa klawiatura to zwykła aplikacja, którą ściągamy jak każdą inną aplikację, a następnie wybieramy interesujące nas języki. Teraz zawsze gdy na komórce będziemy chcieli coś napisać i wyskoczy nam zwykła klawiatura, będziemy w stanie się przełączyć na pisanie w cyrylicy. Wystarczy nacisnąć na znajdujący się na dole klawiatury napis "polski", przytrzymać... i wybrać z listy napis w „bułgarski” - czyli to coś napisane cyrylicą :) I gotowe, możemy przepisywać, prawie jak w szkole. 

Słownik offline


Megabajty w roamingu kosztują, a wiejskie tablice z rozkładami jazdy niestety nie emitują wifi dlatego trzeba się przygotować i przed wyjazdem ściągnąć offlinowy słownik. Najlepiej polsko-bułgarski i bułgarsko-polski, coby móc działać w obie strony :) Ja ściągnęłam aplikację "Wielojęzyczny słownik polski" (jest darmowy, działa na Androida, Windows oraz iOS). Sprawdził się całkiem nieźle. Co prawda kilku wyrazów, których szukałam brakowało w słowniku, ale to chyba moja wina, bo nie dociągnęłam dodatkowych słowników, co aplikacja proponowała na wejściu, polecam więc się posłuchać.

Jeśli zastanawiasz się po co ci słownik polsko-bułgarski, przecież nie zamierzasz gadać po Bułgarsku, bo dasz sobie radę z angielskim to pozwól teraz, że podetnę ci skrzydła. Bułgarzy rzadko i kiepsko mówią po angielsku. Np. w Burgas, gdy szukałam dworca, zapytałam ze 20 osób i żadna nie odpowiedziała. W końcu sprawdziłam jak jest "dworzec" po Bułgarsku i zapytałam pierwszej osoby "awtogara?". Odpowiedziano mi coś piękną słowiańszczyzną, a w reakcji na mój brak reakcji wskazano drogę palcem. Sukces!

A jak przeczytać na głos napis w cyrylicy, by np. zapytać o drogę? Ja przed wyjazdem wydrukowałam sobie taką małą karteczkę (kliknij tu by zobaczyć) i schowałam ją do portfela, jak musiałam coś przeczytać, to szukałam na niej odpowiednich znaczków cyrylicy i następnie sprawdzałam jaka to polska literka i tak, literka po literce, przeczytałam cały wyraz. Brzmi trudno, ale idzie szybko.

Mapa offline


Ważne jest też, by zainstalować sobie mapę offline, która korzysta z GPS nie wymagając połączenia z internetem. Ja korzystam z Navigatora (darmowy, dostępny na android i Windows). Pamiętajcie, by przed wyjazdem ściągnąć w aplikacji mapę Bułgarii.

Jeszcze pewna przestroga a propos rozkładów jazdy


Na koniec wspomnę o czymś co zdziwiło mnie na miejscu. Otóż w Bułgarii, na przystanku autobusowym np. w Nessebarze jest rozkład jazdy zarówno, z Nessebaru do Burgas, jak i z Burgas do Nessebaru. Nie oznacza to wcale, że w Burgas będzie odwrotny rozkład :) Za to jest bardzo prawdopodobne, że cała sytuacja będzie odwrotna i w ogóle nie będzie tam rozkładu... Tak więc jak wybieracie się gdzieś w dwie strony i widzicie dwa rozkłady na waszym przystanku, to szybko zróbcie im obu zdjęcie, może wam to potem bardzo pomóc.

Copyright © Podróże z Wrocławia , Blogger