08:02

Neapol – krótko i na temat – czy warto polecieć?



Od pewnego czasu z Wrocławia możemy lecieć bezpośrednio do Neapolu. Choć sama nazwa miasta niewiele mi powiedziała, to już okoliczne Pompeje, Herkulanum, Wezuwiusz czy Amalfi od zawsze znajdowały się na mojej liście miejsc do odwiedzenia przed śmiercią.
Strasznie trochę brzmi nazwa tej listy, ale akurat śmierć, to temat powracający na wiele sposobów, gdy wybieracie się do miast zachowanych doskonale właśnie dlatego, że złowieszczy wulkan Wezuwiusz zabił ich mieszkańców, a same miasta zasypał ośmioma metrami popiołu. Z resztą... najbardziej znany cytat dotyczący Neapolu to "zobaczyć Neapol i umrzeć" (Goethe). Cóż... nie martwcie się, będzie wesoło. 

fot. Wąskie uliczki z śródmieściu Neapolu.

Sam Neapol można kochać lub nienawidzić, ewentualnie z gracją przeskakiwać między tymi dwoma uczuciami w zależności od tego, w jaką ulicę właśnie weszliśmy. W historycznym centrum uliczki są tak wąskie, że sąsiedzi podają sobie ręce na powitanie, jeśli w tym samym momencie wyjdą na balkon. Bielizna suszy się na sznurkach między kamienicami, a na dole śmieci latają na wszystkie strony podrywane przez nieustający sznur Włochów na warczących Vespach. Klimatycznie, ale też chaotycznie i brudno. Za to jeśli dobrze skręcisz, prosto z takiej uliczki, wejdziesz do ociekającej złotem galerii handlowej z sukienkami Versace lub na wielki pusty plac otoczony posągami i kolumnadą. Miasto kontrastów. 

fot. Galeria handlowa Umberto I i piazza plebiscito.
fot. Widok Neapolu, w tle wulkan Wezuwiusz.

Podziemia

W samym Neapolu największą atrakcją według mnie się podziemia. Nieoficjalny podpodłogowy Neapol ciągnie się kilometrami. Do wyboru mamy krypty (Cmentarz Fontanelle), lochy, studnie, schrony, akwedukty oraz wykuty w tufie korytarz, którym król z dynastii Burbonów planował uciekać na wypadek buntu mieszkańców. (Neapoli Sotterranea i Galleria Borbonica). 
fot. Galleria Borbonica

Kaplica Sansevero

Znajduje się tu też absolutnie wyjątkowa kaplica o nazwie Sansevero. Składa się z niezwykłych rzeźb. Najsłynniejsza przedstawia ciało Jezusa zawinięte w całun, wykonana w ciężkiego marmuru z taką precyzją, że wygląda jak prawdziwe ciało owinięte cieniutką zwiewną tkaniną. Wśród wielu niesamowitych rzeźb jest też postać zarzucająca rybacką sieć – tak, ta rzeźba też jest cała z marmuru, kobieta owinięta „mokrą” tkaniną, postać wychodząca z grobu i wiele innych. Najciekawsza jest tu jednak osoba Raimondo di Sangro, człowieka, który zamówił rzeźby i nadzorował ich powstawanie, tak by oddawały jego, cokolwiek skomplikowaną, osobowość – jako patrona sztuk, wynalazcy, wydawcy, alchemika i arcymistrza Loży Masońskiej. W jednej z sal traficie na dwa ludzkie szkielety z w pełni odwzorowanym układem krwionośnym ukazującym niezwykłą jak na te czasy wiedzę anatomiczną. Istnieją podejrzenia, że przed wykonaniem tych „pomocy anatomicznych” prowadzono doświadczenia poprzez wstrzykiwanie ciekłego metalu do żył ludzi w celu sprawdzenia jak będzie się on przemieszczał... Czyżby inspiracja dla Wolverine'a? :) 

fot. Kaplica Sansevero w Neapolu.

Trzy Zamki
Poza tym w Neapolu znajdziecie trzy zamki, Castel Sant’Elmo - na wzgórzu, do którego możecie wjechać kolejką, mieści się w nim Muzeum Sztuki XX wieku. W centrum miasta traficie na Castel Nuovo, charakterystyczna średniowieczna forteca obronna, z dodanym później łukiem triumfalnym. Na cypelku nad samym morzem wznosi się Castel dell'Ovo, czyli tak zwany zamek jajeczny. Nazwa zamku (w tłumaczeniu na język polski „Jajeczny Zamek”) pochodzi od średniowiecznej legendy, która głosi, że poeta rzymski Wergiliusz miał magiczne jajko. Wergiliusz zmarł i został pochowany w Neapolu, a jajko umieszczono w fundamentach zamku, żeby dodatkowo jeszcze go wzmocnić. Możemy wejść na górę skąd rozciąga się piękny widok na Wezuwiusz. 
fot. Castel Nuovo Neapol

Pizza
Do samego Neapolu przyjeżdża się oczywiście dla Pizzy. Stąd pochodzi słynna Margerita, stworzona dla królowej Małgorzaty w kolorach flagi Włoch, czerwony sos pomidorowy, biała mozarella i zielona bazylia. 

Szopki bożonarodzeniowe
Choć mniej ludzi wie, że Neapol słynie również z... szopek bożonarodzeniowych, które mieszkańcy tworzą, dokupując coraz to nowe figurki i rozbudowując swoje budowle do niebotycznych rozmiarów. Możecie je tu obejrzeć, lub kupić, przez cały rok. 
fot. Szopka wystawiona na sprzedaż na ulicy w Neapolu.

Okolice Neapolu
Przyznam, że ja jednak nie dla Neapolu wybrałam się w tę podróż. Z głównego dworca odjeżdża tu kolejka Circumvesuviana, pozwala wam dotrzeć do Pompei, Herkulanum, pod wulkan Wezuwiusz (byliśmy na szczycie!) czy na malownicze wybrzeże Amalfitańskie, gdzie kolorowe domeczki usadowiły się jeden nad drugim na szczytach wzgórz wpadających wprost do morza – tworząc tym samym najpiękniejsze włoskie wybrzeże. Można je podziwiać leżąc leniwie na burcie statku lub z góry, przechodząc słynną „ścieżkę Bogów”. 

fot. Okolice Neapolu - Positano
fot. Pompeje i Herkulanum znajdują się bardzo blisko Neapolu.
fot. Widok ze szczytu wulkanu Wezuwiusz
fot. Górski szlak pieszy - ścieżka bogów. Okolice Neapolu.

Naprawdę warto się tu wybrać, najlepiej na więcej niż tydzień, bo my w 8 dni prawie cały czas zwiedzaliśmy i wróciliśmy ze stopami obklejonymi plastrami. Przygotujcie też pełny portfel, bo wszędzie chce się wejść, a jedzenie jest przepyszne, więc oszczędzanie jest tu niezwykle trudne. Ewentualnie przylećcie tak, by trafić na pierwszą niedzielę miesiąca, gdy wszystkie instytucje kulturalne są za darmo. 




Przydatne info:

Museo Sansevero. 
Więcej szczegółów i aktualne ceny: http://www.museosansevero.it/?lang=en. 
Kupując bilety online wejdziecie bez kolejki.

Muzeum archeologiczne.
Tutaj znajduje się spora część znalezisk z Pompei i Herculanum, w tym ta pikantna część :)
Możecie do niego dojść szeroką reprezentacyjną ulicą Via Toledo lub dojechać metrem, przystanek "Museo" linia 1. 
Więcej szczegółów i aktualne ceny https://www.museoarcheologiconapoli.it/en/

W najbliższym czasie postaram się opisać dokładniej poszczególne miejsca, o których tutaj tylko wspomniałam.
Copyright © Podróże z Wrocławia , Blogger