08:58

Jak dojechać z Wrocławia do Czech na narty, bez samochodu? Dawka wiedzy tajemnej...


Wydawałoby się, że to banalna sprawa. Z Wrocławia do Pec pod Sněžkou mamy równo 100 km w linii prostej. Niewiele więcej dzieli nas od narciarskiego szaleństwa w pozostałych kurortach jak Jańskie Łaźnie, Szpindlerowy Młyn czy Harrachov. Co weekend wrocławianie masowo ruszają na narty, musi więc istnieć jakaś sprawna komunikacja publiczna, która nas tam zabierze...
takie było moje przekonanie i, że tak powiem, czekała mnie niespodzianka :)

Kto mnie zna, pewnie się teraz zastanawia, po co się pchałam do narciarskiej miejscowości skoro nie jeżdżę na nartach. Na SANKI, proszę państwa :) Jak każdy poważny człowiek, który pogodził się ze swoimi ułomnościami :P Czechy, a dokładnie Jańskie Łaźnie, mają wspaniałą sankostradę, która ma aż 3,5 km trasy zjazdowej. Na górę Černá Hora wyjeżdżamy wygodnym gondolowym wyciągiem, po czym zjeżdżamy tak długo, że po drodze zacznie nam się nudzić :) Do tego miejscowość ma świetne lekkie trasy na zimowy spacer po górach, pieszo lub na biegówkach, oraz, od zeszłego roku, ścieżkę w koronach drzew. Więcej o Jańskich Łaźniach i okolicy napiszę w oddzielnym poście. Teraz czas na wyzwanie – jak się tam dostać? To będzie taki post drogi ;D
Fot. Ścieżka w koronach drzew - Jańskie Łaźnie.


Skibus: Wrocław - Jańskie Łaźnie


Jedyną bezpośrednią opcję dostania się na miejsce jest weekendowe połączenie Ski Express Bus. Są to prywatne busy, które zawiozą was na jednodniowe szusowanie po stoku. Wyjeżdżają w Wrocławia w sobotę ok. 6 rano, zatrzymując się na kilku przystankach we Wrocławiu (ul. Krzywoustego, Bujwida, Urząd Wojewódzki, Powstańców śląskich, Racławicka, Karkonoska, Wojska Polskiego). Na miejscu jesteśmy już o 9:05, a o 16 wracamy do domku. Ta opcja transportu jest dostępna wyłącznie w soboty i niedziele, wymaga wcześniejsze rezerwacji i ma ten feler, że może zostać odwołana jeśli nie uzbiera się grupa. Raczej nie martwiłabym się o to, gdy na stoku jest dobry śnieg :) Wszyscy dziś tęsknimy za śniegiem. Standardowa cena to 65 zł, ale można upolować różne atrakcyjne promocje (jak np. co czwarty wyjazd gratis) czy nawet wylosować bilet za 5 zł. 

Nam to połączenie zupełnie nie odpowiadało, jako że planowaliśmy zostać na miejscu przez minimum 3 dni i chcieliśmy to zrobić poza weekendem, gdy ceny hoteli są wtedy dużo niższe. Zdecydowaliśmy się na pociąg... 

Pociąg: Wrocław - Svoboda nad Upou, dalej Skibus do Jańskie Łaźnie


Wyszukiwarka PKP od razu poinformowała mnie, że "Sorry, mała. Nie ma takiego połączenia". Skorzystałam jednak z mapy połączeń kolejowych i dopatrzyłam się, że pociągi z Polski jeżdżą do Trutnova, czyli tak zwany rzut beretem od Jańskich Łaźni.


Uratowani! Wpisałam w wyszukiwarkę połączenie Wrocław – Trutnov hl.n. Jest! Raz dziennie o 17:23 z przesiadką w Sędzisławiu. Słabo, że na wieczór, bo zmusza cię to do zakupu dodatkowego noclegu, ale przynajmniej połączenie działa codziennie. Powrót? Też raz dziennie, o 5:37 co... zmusza cię do zakupu dodatkowego noclegu. Przekleństwo ciśnie się na usta. Drogie PKP, a właściwie Koleje Dolnośląskie, dlaczego nam to robicie? Dla kogo jest to połączenie!?! Po analizie powiedziałabym, że dla Czechów z miasta Trutnov, pracujących w maleńkim Sędzisławiu. Bo dla polaków pracujących w Trutnovie już nie, chyba, że tyrają na nocną zmianę. Czy oby na pewno jest ich więcej niż Wrocławian jadących do Czech na narty? Na pewno PKP? Zastanówmy się razem drogie PKP... 

Fot. Pociąg do Czech. Sędzisław - Trutnov hl.n.

Chcąc nie chcąc zdecydowaliśmy się na ten pociąg. Z Trutnova do Jańskich Łaźni można dostać się busem z dworca autobusowego, który znajduje się po drugiej stronie ulicy. My jednak postanowiliśmy, że w Trutnovie przesiądziemy się na jeżdżący co chwilę pociąg... pociążek? :) taki maleńki pojedynczy wagonik, który porusza się na trasie Trutnov – Svoboda nad Upou, i to właśnie w Svobodzie weźmiemy sobie nocleg. Głównie dlatego, że chciałam się wyspać, a czekał nas powrót o 5 rano. Śpiąc w Svobodzie, wystarczy wstać i przejść się sto metrów na pociążek, który jest idealnie skomunikowany z pociągiem do Polski. Z Jańskich trzeba by szukać busa, a ja już miałam dość logistyki. Svoboda ma też dużo tańsze hotele i restauracje, jak się okazało! 

Komunikacja na miejscu


Ważne info! Jańskie Łaźnie – Svoboda nad Upou – Pec pod Sněžkou - Velká Úpa – Janské Lázně i Černý Důl tworzą wspólny ośrodek narciarski ČERNÁ HORA co oznacza, że pomiędzy nimi kursuje darmowa komunikacja miejska. 
Fot. Tak wyglądają darmowe Skibusy w Jańskich Łaźniach i okolicy.

Spokojnie można więc zdecydować się na nocleg w dużo tańszej Svobodzie, a korzystać z atrakcji okolicznych miejscowości nic nie dopłacając. Pod tym linkiem, znajduje się pełny rozkład darmowych skibusów. Tutaj jest mała mapka połączeń:


Przystanki są na każdym rogu. Ach... co za wygoda.  Niestety... Ostatni autobusik odjeżdża zanim dotrze nasz “wieczorny” (czyt. jedyny pociąg z Polski), więc tym bardziej polecam nocleg w Svobodzie... Jednak "ech", a nie "ach"...


W Svoboda nad Upou dworzec kolejowy jest również połączony z autobusowym, poza ofertą darmowych autobusów, mamy też spory wybór płatnej komunikacji miejskiej o dużej częstotliwości, co widać na poniższym zdjęciu zrobionym na dworcu o 5 rano! Na czerwono widać połączenia autobusowe, na żółto kolejowe (vlak to pociąg po czesku).

Svoboda nad Upou - Jańskie Łaźnie na piechotkę


Między Svobodą a Jańskimi możemy też poruszać się “z buta”, łączy je bezpieczna i przyjemna trasa piesza, częściowo prowadząca przez las. Tutaj jest najprzyjemniejsza ścieżka: 
Fot. Na piechotę do Jańskich Łaźni

Bilet na pociąg Sędzisław - Trutnov


Wracając do tematu... Wybrałam już trasę i postanowiłam kupić bilet na pociąg. Klikam w przycisk na stronie Kolei Dolnośląskich, a tam niespodzianka - “nie można kupić biletu na to połączenie”. Grrr... Ok, nie dam się spławić. Idę do kasy na Dworcu Głównym we Wrocławiu. Odstałam swoje w kolejce... po czym poinformowano mnie, że stoję w złej kolejce. Mam iść do innej kasy. Pani w drugiej kasie, do której dotarłam po drugiej kolejce wysnuła tezę, że system nie pozwala sprzedać mi biletu. Odesłała mnie do biura obsługi klienta. Tam trzecia kolejka :D Pani w biurze również została pokonana przez system... Dzwoni do konduktora w pociągu. Przez telefon poinformowano ją, że nie mamy umowy z Czechami, więc powinna sprzedać mi bilet Wrocław – Lubawka (czyli do granicy), a dalej mam sobie kupić czeski bilet płacąc gotówką w pociągu. Mimo że nie będę zmieniać żadnego pociągu... Taki mamy XXI wiek na kolei. 

Nie uprzedźcie się jednak, jeśli byście się wybierali tą samą trasą co ja, to kupcie sobie bilet Wrocław – Sędzisław (do przesiadki) przez internet. W Sędzisławiu przesiadacie się na malutki pociąg, też taki autobusik na szynach, który będzie już czekał i w środku kupujecie za gotówkę bilet do Trutnova. W samym pociągu nie ma już tych problemów co w kasie i nie trzeba się bawić w żadne "do granicy". Trzeba tylko mieć polską gotówkę jadąc z Polski i czeską jadąc z powrotem z Czech :D Tak, by nie było za łatwo. Z dobrych wieści, w pociągu Sędzisław-Trutnov kupicie też bilet na dalszą trasę po Czechach, w naszym wypadku było to jeszcze połączenie Trutnov hl.n. - Svoboda nad Upou. Całe połączenie Wrocław - Svoboda nad Upou kosztowało nas ok 80 zł od osoby. Wbrew pozorom, była to zwykła podróż pociągiem. Szybka i z dwiema bardzo prostymi przesiadkami. Trzeba tylko zrozumieć system i nie zwątpić w połowie czytania tego posta :) 

Bus: Wrocław - Karpacz - Pec pod Śnieżką - Jańskie Łaźnie


Ale! Oczywiście już po powrocie, znalazłam jeszcze jedno lepsze połączenie. Jedziemy Flixbusem z Wrocławia do Karpacza, a z Karpacza busikiem (który wspaniałomyślnie jeździ 3 razy dziennie) do Pecu pod Śnieżką. Tutaj znajduje się rozkład busa Karpacz - Pec pod Sněžkou. Z Pecu, darmowymi autobusami, dojedziemy już do pozostałych miejscowości kurortu. Odjeżdżają mniej więcej co 15 minut. 

Carpooling: Wrocław - Jańskie Łaźnie


Możecie też pojechać autem, ale nie swoim :) Popularny na tej trasie jest Blablacar, ale jeszcze popularniejsza jest grupa facebookowa “Z Wrocławia w Góry”, gdzie ludzie piszą, kiedy jadą i ile osób mogą ze sobą zabrać. W sezonie widuję tu wiele postów o Jańskich Łaźniach. 
Fot. Grupa na facebooku "Z Wrocławia w góry"


Pociąg: Wrocław - Harrachov


Można też odpuścić sobie cały resort Černá Hora i pojechać pociągiem do Szklarskiej Poręby (połączenia z Wrocławia mniej więcej co godzinę), gdzie przesiadamy się na idealnie skomunikowany pociążek do Harrachova. Jak widać, MOJE KOCHANE PKP, ta odrobina wygody zmienia wiele. Wielokrotnie obserwowałam jak tłum ludzi wysiada z pociągu w Szklarskiej i przesiada się do Harrachova. Do Trutnova jechaliśmy tylko my... 

Jeśli znacie jeszcze jakieś sposoby dotarcia do resortu Černá Hora bez samochodu podzielcie się proszę tą informacją w komentarzach. Może to komuś bardzo pomoże :) 
Copyright © Podróże z Wrocławia , Blogger